Przez żołądek do serca





Za nami
.
Na chwilę przenieśliśmy się w ciepłe klimaty hiszpańskiej kuchni. Co było, co robiliśmy??? To zobaczcie na zdjęciach.
Było bardzo smacznie…..
Było trochę egzotycznie, bo były kalmary, ośmiornica, mule…
Było dużo pracy, bo przygotowaliśmy sporo różnych potraw….
Było bez spiny…….
Było chyba…fajnie?
Dawajcie swoje odczucia w komentarzach.
KKCh